Niesłuszne zbanowanie mojej osoby

Mil3k

Napisałem taki temat:

Mil3k

Ciąg dalszy historii. Oczywiście pasożyt szybko sklecił piękną historyjkę aby się wybronić.

broadsmile

Witam na starym forum! Smile

Tu Broadsmile, z tego forum znany wcześniej jako dewon. Dla tych, którym zmiana mojego nicku nie odpowiada oznajmiam, że moje imię i nazwisko nie jest tajemnicą: Marek Smoliński. Choć wolałbym, aby moje słowa były rozpatrywane poprzez nie pryzmat mojej osoby i jej historii, ale zasadniczość tychże słów.

Na początek chronologicznie omówię historię forum totalizm.eu w sposób obiektywny, cytując jedynie i oznajmiając fakty, bez zbędnego komentowania.

09.07.2008 - dołączam do forum. Od tego momentu jestem w stanie śledzić jego historię. Tego dnia napisałem kilka postów, jeden z nich w wątku [link widoczny dla zalogowanych].

13.07 - admin Szod atakuje mnie w temacie "Nazwa". Stwierdza, że ukrywam prawdę przed innymi, oraz kombinuję jak koń pod górę.

13.07 - odpowiadam na zarzuty Szoda i staram się sprostować swoją wypowiedź

13.07 - Milek wstawia się za mną. Swoją wypowiedź kończy słowami:
"Szod, dlaczego odbierasz innemu człowiekowi wolną wolę i nakazujesz mu postępować wg twojego "widzimisię" ? Dlaczego tak bardzo zależy Ci na rozpowszechnieniu nazwy (która może być odebrana jako tyrania), zamiast sensu który sobą reprezentuje? Dlaczego uważasz że twoje zdanie jest najwłaściwsze?"

13.07 - Szod ponownie odpowiada. Ze względu na mnogość cytatów (8 ) skierowanych tylko do jednej osoby (mnie), stwierdzam, że rozpoczął wojnę na cytaty, dobrze mi znaną z for katolickich. Rezygnuję z dalszej dyskusji w tym temacie.

13.07 - Milek ponownie odpowiada.

Mil3k

Dziękuję za pokazanie mi, że nie jestem w tej sprawie osamotniony. Powoli dostawałem świra, myśląc, że tylko ja uważam adminów tamtego forum za "dziwnych". Cieszę się że jednak nie tylko ja tak myślę. Mam nadzieję że podobna atmosfera odrodzi się z czasem na tym forum. Mam nadzieję że będzie przybywać odważnych użytkowników, którzy nie będą się obawiać swoich słów. Akurat ja miałem okazję się przekonać że ta cecha wraz z nadmiernymi emocjami nie wygląda zbyt pięknie. Puściły mi nerwy i dlatego wygarnąłem tej tępej świni co o nim myślę. Wcale nie zamierzam wykłamywać się i wybraniać z tego co zrobiłem. Przynajmniej teraz wszyscy wiedzą co o nim myślę - i taki układ rzeczy mi odpowiada.

Jeszcze odnośnie totalopedii. Jeśli się zbierze odpowiednia liczba osób jestem gotów przejąc inicjatywę i zorganizować odpowiednie miejsce na serwer.

broadsmile

Zgodnie z zapowiedzią mój komentarz odnośnie zaistniałej sytuacji.

Zacznę od omówienia wad toatlizty (nie doskonałego totalizty, tylko osoby zainteresowanej totalizmem):

Paranoja - Totaliźci to paranoicy - wiem z autopsji. Jan Pająk często opisuje w swoich dziełach UFOli jako chochliki, które starają się nam utrudnić życie. Przewrócił się i złamał palec - UFOle. Coś nie działa na stronie internetowej - UFOle. WTC - UFOle. Nie twierdzę, że nie ma racji, ale to, co stosuje się do profesora, który jest chyba największym zagrożeniem dla UFOnautów na ziemi, nie musi stosować się do każdego totalizty. I tak dla przykładu: kiedyś robiłem nawierty w ścianie, a przed nimi sprawdzałem fazerem, czy przypadkiem nie idą tamtędy kable. I tak w pewnym momencie zacząłem mieć problem, bo fazer wszędzie mi wykazywał napięcie... Nawet na drewnianych drzwiach! Poszedłem do ojca i mówię mu, co to za zepsuty fazer itd. Przyszedł na moje miejsce pracy, sprawdza i nie ma napięcia. Poszedł. Sprawdzam ponownie, jest napięcie. I tu mi się włączyła paranoja . Stwierdziłem, że złośliwe UFO tworzy te napięcie poprzez indukcję! Po kilku minutach nerwów jednak doszedłem do prawdziwego rozwiązania zagadki: gdy ja mierzyłem napięcie, wchodziłem na krzesło, na którym leżała również podłączona wiertarka...
Pycha - Totaliźci są osobami przebudzonymi, żabami, które wyszły ze studni. Trudno jest spojrzeć na ludzi, którzy chodzą do kościoła albo są ateistami, którzy za prawdziwą wartość uważają pieniądze, którzy nie rozumieją dlaczego cierpią, którzy są samolubni, nie wiedząc, że działa to na ich niekorzyść itd. Trudno jest totaliźcie spojrzeć na takich ludzi i stwierdzić, że są oni mu równi, że nie jest od nich lepszy.
Ambicja - skoro Totalizta jest lepszy, to dlaczego nie miałby się zaopiekować tymi gorszymi? Wszak "wiedza to odpowiedzialność", a odpowiedzialność z władzą łatwo pomylić. Kto z nas nie myślał sobie kiedyś: gdybym był prezydentem przemieniłbym nasz kraj w państwo totaliztyczne, szczęśliwe i pracowite. Kto z nas nie jest Kasandrą, z tą różnicą, że zamiast przyszłości znamy teraźniejszość i prawa nią rządzące, a z tym podobieństwem, że tak jak Kasandra mamy rację, ale nikt nas nie słucha, więc za pomocą swojej wiedzy nie jesteśmy w stanie pomóc otaczającym nas ludziom. Władza by to zmieniła, myślimy. W końcu jest jeszcze jedna istotna sprawa: Jan Pająk jest już stary. Całkiem prawdopodobne, że kiedyś umrze. Na dzień dzisiejszy to Jan Pająk decyduję, czym totalizm jest, a czym nie. Kto jednak go zastąpi? Jeżeli zastąpi go ten drugi totalizta, to totalizm stanie się czymś innym niż to, co ja uważam za prawdę. Jeżeli jednak to ja zastąpię Jana Pająka, to nie będę mógł totalizm ulepszyć, poprawiając w nim to, co się nie zgadza z moimi poglądami.
Nienawiść - choć totalizm tyle mówi o tym, jak ważne są pozytywne uczucia, ignorujemy to niczym chrześcijanie ignorujący nakaz miłości. Bo jak tu być pełnym miłości, skoro porywają i gwałcą nas UFOle, nie tylko nas, ale i naszych bliskich. Jak się tu nie \/\/|<I_I|2\/\/|Ć, skoro większość (całość?) zła na tym świecie spowodowana jest przez UFOli: odejście dziadka, utrata pracy, zdechnięcie zwierzaczka, nasze złe zachowanie, wynikające oczywiście z indukcji telepatycznej negatywnych emocji przez UFO.

Jak to się ma do tematu? Otóż istniało sobie forum totalizm.fora.pl. W pewnym momencie ktoś stwierdził, że założy nowe. Po co? Przecież istniało stare? Powodem były ambicje: Szod założył nowe forum, dzięki czemu stał się jego szefem, stał się ważniejszy w sferze totaliztycznej. Kto wie, może forum będzie kiedyś miało 1000 użytkowników? To nie użytkownicy będą nagrodzeni za rozwój ruchu totaliztycznego, ale Szod, ten, kto to zapoczątkował.

Szod założył więc forum. Ustanowił też drugiego admina - the Mastera. Po co? Możliwe, że na wszelki wypadek, aby ktoś mógł zarządzać forum, gdy Szodowi coś się stanie. A jednak wydaje się to bezsensowne, skoro the Master loguje się raz na 2 tygodnie albo rzadziej.

Ważniejsze jest jednak ustanowienie moderatora globalnego - Chrisa.B. Po co na tak małym forum z kameralną atmosferą moderator? Otóż zielony kolorek Chrisa B. był - jak już wspomniałem - nie funkcją moderatora, ale statusem, nadany w nagrodę za poprzednie osiągnięcia (m.in. prowadzenie innych for). Zamiast pozytywnych funkcji zarządzania, już na samym początku zrobiła się hierarchia, element feudalistyczny, charakterystyczny dla organizacji pasożytniczej. Jak to zauważył Mil3k - dyktatura. Kolejnym, chyba wyraźniejszym dowodem tego systemu na forum .eu jest brak reakcji na protest najaktywniejszej osoby na forum (mnie; największa ilość postów, w tym bonusy wymagające ode mnie dużego wysiłku: wygaszacze i logo fraktalowe) - protest przeciwko grożeniu drugiej najaktywniejszej osobie na forum (w zasadzie gdyby nie mój protest, to liczniki postów: mój i Rotiego byłyby równe) za rzecz błahą i całkowicie sprowokowaną - przez moderatora, który powinien świecić przykładem!

Więcej co do ambicji? Szod całkowicie zignorował temat "totWWW", co ja odczytuję jako stawianie swojej inicjatywy - totalizm.eu - ponad rozwój totalizmu.

Inna sprawa, że Szod i Chris B. nie mieli za cholerę obiektywności. Tu się ujawnia ich pycha. Dowód braku obiektywności:

W temacie "nazwa" ubliża mi, mówiąc, że ukrywam nazwę totalizmu, albo chcę pod logiem totalizmu przedstawiać fałszywe informacje.
W temacie "Chemiczne dodatki do żywności" Chris.B. wielokrotnie obraża innych.
W temacie "Moralność w seksie" Roti w sposób znacznie delikatniejszy od admina i moderatora obraża tego drugiego - Chrisa.B.
Chris.B. grozi Rotiemu banem - brak obiektywizmu z jego strony.
Szod nie krytykuje zachowania Chrisa.B. i zgadza się co do jego groźby, a więc krytykuje Rotiego. Merytoryka wyrazem solidarności, a więc brak obiektywizmu.

Brak obiektywizmu musiał być spowodowany powstaniem 2 (ewentualnie 3, wliczając ten neutralny) obozów. Pierwszy to Szod, Sneak, Chris. B., Domenicus (który jedną nogą stał w obozie neutralnym). Drugi to Ja, Mil3k, który mnie poparł w sporze z Szodem, oraz Roti i Totalizta87. Można powiedzieć, że były to obozy techniczny, neutralny i filozoficzny. Władza była w rękach obozu pierwszego.

Dla porównania drugi obóz był chyba bardziej obiektywny: Ja przeprosiłem w temacie "Nazwa", Roti przeprosił poprzez PW, Totalizta87 nie miał za co przepraszać. A Mil3k? No właśnie...

Paranoja.
Milek uznał, że skoro osoby, które jego (i moim) zdaniem mają słuszność: Ja, on sam, Totalizta87, Roti są dyskryminowane, to znaczy, że interesy nie pokrywają się: zarządcy forum mają inne interesy niż totaliźci. Najprostsza odpowiedź, która i mnie przyszła do głowy (i prawdopodobnie w jakimś stopniu też Rotiemu) - Jest to UFOrum, czyli forum prowadzone przez UFOnautów lub ich kolaborantów, w celu niszczenia totalizmu. Roti zamieścił nawet link, omawiający m.in. "chwalebną" działalność Chrisa B. z poprzednich for Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwię się, że nie zostało to usunięte, prawdopodobnie Szodowi i Chrisowi nie chciało się tego czytać. A propos usuwania...

MANIPULACJA Szoda
Dlaczego Szod zmienił mój podpis? Dlaczego usuwał posty?

Szod usunął wątek "Skandaliczne zachowanie moderatora", ponieważ temat ten założony został przeze mnie na długo przed zbulwersowaniem Milka i napisaniem przez Szoda ogłoszenia o jego twórczości. Osoby odwiedzające forum widząc taki prosty fakt stwierdziłyby, że źle dziać zaczęło się ze względu na działalność Chrisa B., a nie Milka!

Nie mam wątpliwości, że jest to świadoma manipulacja ze strony Szoda. Szod okazał się kłamcą i wypadł najgorzej ze wszystkich, których można by oskarżać na forum .eu.

A jeżeli chodzi o UFOli i kolaborantów - moim zdaniem nie było tam takich. Ot zwykli ludzie, Chris B. mający problemy z zachowaniem swoich negatywnych emocji dla siebie ("pierwsze ostrzeżenie koleś") i ogólnie z kulturalną dyskusją - słowem niezrównoważony psychicznie. Przeglądając ostatnio forum zauważyłem jednak i dobre cechy Chrisa B. i Szoda. Nie zapominajmy, że są oni ludźmi i jak każdy mają nie tylko wady, ale i zalety.

	Forum Porozmawiajmy o Totalizmie. Strona Główna :: Totalizm	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1